Kobiece piersi zbudowane są z trzech tkanek: łącznej, tłuszczowej i gruczołowej. W tkance gruczołowej znajdują się gruczoły sutkowe, które przykrywa tkanka tłuszczowa odpowiadająca za wielkość piersi. Jest ona osadzona w „sieci” z tkanki łącznej. Taka budowa zapewnia piersiom stabilność i wytrzymałość.
Ważna jest tez kondycja mięśni, które poruszają piersi: mięśnie piersiowe (odchodzące po obu stronach od mostka do obojczyka) oraz mięsień szeroki szyi (biegnący od krawędzi żuchwy do klatki piersiowej).
Skóra dekoltu (od podbródka do nasady piersi) jest o połowę cieńsza od skóry twarzy, przez co jest bardziej sucha i wrażliwa, szybciej widać oznaki starzenia się.
Z wiekiem wygląd naszych piersi zmienia się głównie wskutek zmian hormonalnych. Zmieniają się proporcje tkanek: łącznej, tłuszczowej i gruczołowej. Z powodu niedoborów estrogenów zmniejsza się produkcja kolagenu i elastyny odpowiadających za sprężystość skóry. Niekorzystny wpływ mają też wolne rodniki, dlatego codzienna pielęgnacja biustu i dekoltu jest kluczowa w zatrzymaniu ładnego wyglądu.
Okolice biustu należy traktować specjalnymi preparatami przeznaczonymi wyłącznie do tych miejsc. Peelingi muszą być delikatne, a składniki kremów odpowiednio dobrane. Zazwyczaj bazują one na składnikach pochodzenia roślinnego, jak np. algi, żeń-szeń, olej z awokado, olej arganowy czy olej z ogórecznika.
Do peelingu należy używać delikatnych preparatów ziarnistych lub enzymatycznych, które usuną martwy naskórek i pobudzą odnowę komórkową, co poprawia napięcie skóry.
Kremy oraz żele poprawiają nawilżenie i elastyczność skóry, zapobiegają nadmiernemu wysuszeniu. Stosujemy je codziennie. Dzięki masażowi biustu poprawimy ukrwienie, starajmy się robić masaż używając na przemian chłodnej i ciepłej wody. Możemy go wykonywać ręcznie lub specjalną rękawicą z naturalnych włókien np. Nocell Glowe TeN.
W codziennej diecie należy ograniczyć sól, gdyż wiąże ona wodę w tkance łącznej, przez co zmniejsza stabilność piersi i zwiększa ich ciężar.
NIE OPALAJMY PIERSI – promieniowanie UVA wnikając w skórę niszczy włókna elastyny odpowiedzialne za jej sprężystość , promieniowanie UVB ją wysusza. Używajmy preparatów z filtrem słonecznym minimum SPF 20.